Kariery wielu spośród nas zaczynają się dość przypadkowo. Mamy wprawdzie jakieś, mniej lub bardziej, mgliste pojęcie o tym gdzie chcemy się znaleźć, początkami jednak często steruje przypadek. Pracujemy tam gdzie kolega lub dziewczyna. Ktoś nas gdzieś poleci lub wyślemy dość przypadkowe CV i tak zaczynamy przygodę z rynkiem pracy. Warto jednak, i to lepiej prędzej niż później, zacząć samodzielnie kierować rozwojem własnej kariery. Jeśli bowiem nie sprecyzujemy celu w jakim zmierzamy, mało prawdopodobne jest byśmy dotarli tam gdzie rzeczywiście chcemy się znajdować.

                Aby zacząć świadomie budować swoją przyszłość powinniśmy, przede wszystkim, zastanowić się w jakim miejscu jesteśmy obecnie. Czy aktualna praca przynosi nam satysfakcję, zawodową lub finansową? Jakie perspektywy rozwoju nam oferuje? Czy na co dzień wychodzimy do niej z uśmiechem na twarzy czy z grymasem nietopniejącego smutku uwieszonego warg jak sopel lodu zatkanej rynny? Często unikamy stawiania sobie podobnych pytań, boimy się bowiem wniosków jakie możemy z nich wyciągnąć. Wniosków, które popchną nas w kierunku działania i oderwą od przyjemnego półsnu, w którym hibernujemy już n-tą zimę.

                Często jednak okaże się, że praca, która zdążyła nam już spowszednieć ma do zaoferowania znacznie więcej niż się spodziewaliśmy. Z własnego doświadczenia wiemy jak ważne jest aktywne uczestnictwo w życiu firmy. Znaczna część kadry managerskiej databroker S.A.  rozpoczynała swoją przygodę z naszą firmą od stanowisk konsultanckich by następnie rozwijać się w innych obszarach. Nierzadko nie zdajemy sobie sprawy jakie możliwości roztaczają się wokół nas dopóki nie się nie uaktywnimy i z biernych uczestników wydarzeń nie staniemy się ich inicjatorami.

                Jeśli pracujecie, lub myślicie o rozpoczęciu pracy w branży CC (a skoro zawędrowaliście na tego bloga, najprawdopodobniej tak właśnie jest) mamy dla Was dobrą wiadomość. Z naszego doświadczenia wynika, że jest to doskonałe miejsce zarówno do poszukiwania nowych kompetencji jak potencjału rozwoju opartego na awansie. Wynika to zarówno ze stosunkowo niskiego „progu wejścia” do branży – nie potrzeba wieloletniego doświadczenia i specjalistycznego wykształcenia, jak i z różnorodności zadań, które tu napotkacie. CC, prócz działów sprzedażowych i obsługowych, mają też działy szkoleń, rekrutacji, kadr, zaplecze informatyczne, administracyjne oraz rozbudowany pion kierowniczy i koordynatorski. Jak łatwo zauważyć, jest u nas wiele ścieżek, którymi można dalej kroczyć a to oznacza szeroki wybór dalszej ścieżki kariery dla Was. Warto mieć na względzie, że niezależnie od tego czym chcecie się zajmować w przyszłości, umiejętności zdobyte w CC mogą być wykorzystywane na wielu różnych polach. Zdolności interpersonalne są potrzebne w niemal każdej branży, jeśli więc szukacie szkieletu, na którym zawiesić będzie można Waszą dalszą karierę, opcja CC wydaje się być wyjątkowo elastyczną i kompatybilną ze znaczną ilością Waszych przyszłych wyborów.

                Dróg do odblokowania kolejnych etapów swojej kariery jest wiele. Stawianie sobie ważnych pytań: o obecne miejsce, kierunek docelowy, aktualne kompetencje – to absolutna podstawa. W pewnym sensie legenda mapy, po której wodzimy wzrokiem. Bez odpowiedzi na nie, będziemy błądzić zdając się na przypadek i ślepy los. Miejmy zatem uszy otwarte na podpowiedzi jakich możemy udzielić sami sobie oraz wzrok skupiony na swoim najbliższym otoczeniu – być może miejsce, w którym jesteśmy obecnie może dać nam o wiele więcej niż się spodziewamy.

Radosław Wnukowski

databroker S.A.